21-04-2024 | IV Niedziela Wielkanocna

Jezu wymieniasz trzy rzeczy na temat prawdziwego pasterza: daje życie za swoje owce; zna je a one go znają; i wychodzi po nie, aby żyły w tej samej owczarni, w tej samej rodzinie.

Panie chce być taki jak Ty, chce być dobrym pasterzem, chce mieć silę oddać życie za moich przyjaciół, chcę umieć głosić Ewangelię tym którzy nie rozpoznają Twojego głosu, chcę umieć nie zatrzymywać braci na sobie, ale prowadzić ich do Ciebie, jedynego i prawdziwego Pasterza.

„Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca”

Jezu relacja jaką chcesz z nami mieć nie jest relacją rutynową, bezosobową, suchą. To relacja miłości. Poznanie Ciebie to poznanie, które wychodzi z serca. Znasz nas - owce, bo nas miłujesz Jezu i my Cię znamy przez miłość jaką mamy ku Tobie.

Panie nie daj mi w sercu wątpić, że mnie w każdej sytuacji miłujesz i daj mi miłość bym kochał Cię całym sercem, wtedy Cię poznam.

"Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je znów odzyskać. Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja sam z siebie je oddaję."

Panie, Ty nie umarłeś tylko za niewielką grupkę np. nas wierzących, umarłeś za wszystkich ludzi wszystkich czasów. Dalej codziennie ich szukasz i potrzebujesz nas do tego. Pośród naszego życia, naszych ulic i placów, naszej pracy i odpoczynku, naszych rodzin i przyjaźni, naszych cierpień i chorób, naszych sukcesów i porażek, naszej codziennej krzątaniny. Chcesz byśmy w te wszystkie miejsca, relacje, środowiska wnosili Ciebie, Twój głos, Twoje światło.

Jezu i dajesz nam moc byśmy nie ustali w drodze - w każdej Eucharystii odnajdujemy Ciebie, dobrego pasterza. Stajesz się w pełni obecny, bierzesz nas w swoje zranione ręce, błogosławisz nas, podnosisz, dajesz nam samego siebie jako pokarm, abyśmy mogli iść i kochać tak jak Ty.