22-12-2024 | IV Niedziela Adwentu

„W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w ziemi Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę.

Jezu proszę mów do naszych serc - odpowiedz nam z jakiego powodu działamy “z pośpiechem” - to znaczy bez zwlekania, bez odkładania na później? Chyba najpotężniejszą przyczyną jest miłość, serdeczność. Kiedy kogoś się kocha, czasem czyni się rzeczy, które do niego się odnoszą „z pośpiechem”, nie pozwalając się zwyciężyć przez lenistwo. Nasze czyny bez zwlekania są odpowiedzią na potrzeby drugiego człowieka.

Panie Jezu, spraw abyśmy ruszyli, „poszli” tu lub tam, aby służyć, aby być użytecznymi w zadaniach, które Ty przewidziałeś w swoich odwiecznych planach.

" Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę."

Panie Jezu, Zbawicielu świata, dziękuję Ci za to, że w swojej miłości nieustannie przychodzisz do nas, napełniając nasze serca radością i pokojem. Tak jak Elżbieta poczuła Twoją obecność w łonie Maryi, daj mi łaskę odczuwania Twojej bliskości w moim życiu.
Duchu Święty, który napełniłeś Elżbietę, napełnij i moje serce swoją obecnością, bym mógł dostrzegać Boże działanie w każdej chwili mojego życia. Pomóż mi, tak jak Maryja, otworzyć serce na Bożą wolę, aby moje życie stało się narzędziem w rękach Bożej miłości.